jak poradzić sobie z rutyną w związku

Jak Poradzić Sobie z Rutyną w Związku? Wykorzystaj Tę Zasadę

W Twoim związku pojawiła się nieznośna rutyna? Masz już dość powtarzania tych samych błędów? Zbyt często myślisz sobie:

“Znowu odpuściłam. Ale następnym razem to zrobię”,

kiedy tak naprawdę… następny raz nie nadchodzi?

Mam dla Ciebie metodę, która ładnie “pozamiata” Twoje problemy tego typu. 😉

Obejrzałam przemówienie Mel Robbins na TEDx i zainspirował mnie przykład, który podała. Oczywiście, typowy przykład dotyczący związków. Delikatnie go zmodyfikuję, ale sens zostanie zachowany taki sam. Poznasz też “zasadę 5 sekund”, dzięki której zaczniesz mieć w swoim związku to, czego chcesz.

Otóż Mel uważa, że mózg dzieli się na dwie części, które nazywa “autopilotem” i “hamulcem awaryjnym”. Twój mózg najbardziej lubi “autopilota” i przez większość czasu wprowadza Cię w taki stan. Wtedy działa na “mniejszych obrotach”. Możesz to zauważyć, kiedy idziesz albo jedziesz do pracy, docierasz na miejsce i uświadamiasz sobie, że nie pamiętasz drogi.

Użyła ona nawet słów:

“Rutyna cię zabija”.
Nie przeżywasz swojego życia, nie robisz tego, co uczyni je lepszym i wszystko jest “w porządku”. W do bólu przeciętnym “porządku”! Oczywiście, słowo “rutyna” przewija się bardzo często, kiedy wyszukujesz różnych porad, trików i materiałów dotyczących poprawy związku. Ale ta rutyna, którą obserwujesz w swoim związku wynika z rutyny, którą emanujesz Ty i Twój partner. Nie jest to “oddzielny byt”, który żyje swoim życiem i pojawia się znikąd. Zrozumiesz to lepiej, kiedy

przytoczę Ci przykład, podobny do tego, który podała.

Prosiłaś swojego rycerza w nie zawsze lśniącej zbroi o to, aby tym razem posprzątał po sobie naczynia, kiedy zabierze się za gotowanie. Docierasz do kuchni i widzisz brudną ich stertę, pomimo Twoich próśb. Wściekasz się i mówisz sobie:

“Nie ma mowy, żebym po nim sprzątała! Niech sam bierze się do roboty!”.
Ale mija jakiś czas… Twoja złość opada… I wracasz do swojego rutynowego zachowania, czyli stoisz przy zmywarce i zaprowadzasz porządek, mamrotając do siebie:
“Posprzątam te naczynia, ale odmówię mu seksu”.
Twoją rutyną jest to, że robisz takie rzeczy za swojego partnera. Powkurzasz się trochę na niego, ale tego typu czynności są dla Ciebie normą. Ostatecznie nie trzymasz się swojego postanowienia, aby wyciągnąć konsekwencje z jego zachowania, tylko robisz to, co zawsze. Aby to zmienić, musisz wyjść z tego “autopilota” i przerzucić się na nowe działanie.

Bardzo ważna rzecz:

Kiedy robisz coś, poza normalną rutyną – to będzie wymagało wysiłku! Twoją rutyną może być to, że starasz się we wszystkim przypodobać swojemu mężczyźnie. Aby to zmienić, musiałabyś zacząć go intrygować, uciekając mu sprzed nosa, np. idąc ze znajomymi, albo w samotności na spacer i wracając uśmiechnięta od ucha do ucha.

I kiedy tylko próbujesz zrobić coś nowego: wtedy właśnie uaktywnia się część mózgu, którą Mel nazwała “hamulcem awaryjnym”. Sprawia ona, że “Twój pomysł umiera”, bo powstrzymujesz się przed zrobieniem tego, co nowe i wymagające odrobiny wysiłku. W rezultacie rzucasz zrobienie czegoś, co przyszło Ci do głowy i wracasz do starych, nieskutecznych nawyków.

Jak sobie z tym poradzić?

Odpowiedzią jest “zasada 5 sekund”. Dotyczy ona tego, że kiedy w Twojej głowie pojawi się pomysł, aby coś zrobić – musisz się do tego zmusić, zanim minie 5 sekund, bo inaczej zastygniesz i Twoje działanie przepadnie. Możesz tego doświadczyć w chwili, kiedy próbujesz zastosować się do jednej z rad, które ode mnie poznajesz. Układasz w swojej głowie plan tego, co zrobisz, kiedy zobaczysz się ze swoim chłopakiem, narzeczonym albo mężem, ale… zastanawiasz się zbyt długo i już jesteś na autopilocie. Znowu niczego nie zmieniasz. Aby rzeczywiście odmienić swój związek, musisz działać szybko.

5 sekund.

Tyle potrzebujesz, aby wykonać nowy ruch i w końcu coś zmienić. Wykorzystaj to, aby spróbować czegoś nowego, kiedy sytuacja w Twoim związku będzie wyglądać beznadziejnie.
Zarzuć mu ręce na szyję zamiast znowu skrytykować.
Zajmij się swoim hobby zamiast za nim biec i dopytywać, jak było w pracy.
Obudź go całusem, zamiast trzymać się tego, by dalej go nie zauważać.
Zmuś się i to zrób. Wtedy zaczniesz zmieniać swój związek. Nie słuchaj swoich odczuć, bo nigdy nie nabierzesz łaskawej ochoty na to, by zachować się w nowy, niekomfortowy sposób. Po prostu zrób to, co skuteczne. I zobaczysz zmianę. ❤
Rate this post