Jak Zbudować Trwały Związek? Miłość po 42 Latach Razem
Czytałam sobie książkę “Plemię mentorów” Tima Ferrissa i trafiłam w niej na osoby, które bardzo mnie zainspirowały. Dwoje ludzi, o których mowa, są małżeństwem, a krótkie opisy dotyczące tego, kim są i czym się zajmują, są do siebie naprawdę bardzo podobne. Mowa o Jerzym Gregorku i jego żonie, Anieli Gregorek.
Nauczyłam się od niego bardzo ważnej rzeczy:
“Trudne wybory, łatwe życie. Łatwe wybory, trudne życie”.
Tę zasadę możesz zastosować także Ty, w swoim związku. Kiedy masz podjąć jakąś decyzję, zapytaj siebie: “Co jest trudnym wyborem, a co łatwym?”. I już będziesz wiedziała, co robić.
Przykład:
Rozpoczęcie kłótni, kiedy jesteś wściekła jest łatwym wyborem. Ale nie sprawi, że Twój mężczyzna zacznie zachowywać się tak, jak byś chciała. Może co najwyżej zacząć zachowywać się gorzej. Trudnym wyborem jest wypróbowanie jednego ze sposobów na pokojowe przeprowadzenie nieporozumienia, który ode mnie poznałaś. Pisałam o nich w moim wpisie na blogu >>> „3 Sposoby na Mniej Kłótni, Więcej Rozmów i na To, by On Spełniał Twoje Prośby”.
Tak, to nie jest łatwe – zastosować coś nowego, co nie jest dla Ciebie wygodną opcją, kiedy wolałabyś rozszarpać Pana Niesfornego na strzępy. Ale zastanów się, co jest dla Ciebie lepsze. Pozwolenie na to, aby emocje Tobą zawładnęły i pogorszenie swojej sytuacji, czy mocne postanowienie sobie, aby wypróbować to, co przynosi poprawę męskiego zachowania? Kibicuję Ci w tym, abyś jak najczęściej dokonywała trudnych wyborów w swoim związku, które uczynią Twoje życie łatwiejszym.
Jednak w tym wpisie chciałabym bardziej skupić się na jeszcze jednej rzeczy. Otóż Gregorek wspomniał o czymś, w co wiele osób nie wierzy, ale w głębi siebie sami tego pragną. Randkowanie po 42 latach bycia razem. Dokładnie tak. 👩❤💋👨
Najlepiej, jeśli zacznę od przytoczenia jego słów:
“Jesteśmy z Anielą małżeństwem od 38 lat i wciąż mamy o czym rozmawiać. Pielęgnujemy także pewną tradycję. W południe przerywamy pracę i przygotowujemy się do randki. Każde z nas bierze prysznic i przebiera się w ulubione ciuchy, po czym udajemy się do naszej ulubionej knajpki. (…) Uwielbiam te nasze randki. Nie ma nic lepszego niż siedzenie w knajpce z żoną po 42 latach bycia razem i odczuwanie radości z tego powodu”.
I to jest właśnie pielęgnowanie związku. To oni wychodzą z inicjatywą. Ich związek nie wygląda dobrze “sam z siebie”. Podejmują się tego, aby zrobić coś w kierunku jego pielęgnowania. Nie czekają, aż ulepszy się sam ani nie narzekają z założonymi rękami na to, że wygląda beznadziejnie. Oboje działają.
I nawet, jeśli czujesz się
nieswojo z tym, że Ty miałabyś zapoczątkować jakiś rytuał, bo Twój partner niczego dla Ciebie nie robi – jedna ze stron może przełamać schemat. Jeśli Ty to czytasz i padło na Ciebie (co mnie nie dziwi, bo swój przekaz kieruję do kobiet i uważam, że doskonale nadają się do kierowania związkiem) – śmiało możesz to wprowadzić. A przynajmniej porozmawiać o tym ze swoim chłopakiem, narzeczonym lub mężem aby wymienić się pomysłami i spróbować robić regularnie coś tylko we dwoje. 💞
Może to być kolacja każdego wieczoru, kiedy siadacie razem i zajmujecie się tylko sobą. Albo wspólne wyjścia w każdą sobotę w ulubione miejsca, np. do kina, do restauracji, na łyżwy czy na spacer po parku. A bardziej niekonwencjonalnie: raz w miesiącu wybór jednej z ekstremalnych rozrywek, np. wybranie się na na gokarty, narty a nawet lot helikopterem dla dwojga. Ogranicza Cię tylko wyobraźnia.
Zainspirowałam Cię i chcesz randkować tak, jak para, o której wspomniałam w tym wpisie? Wprowadź do swojego związku rytuał, który najbardziej Ci odpowiada. Trzymam kciuki! ❤ A poza tym…
Zacznij budować trwały związek i zapisz się na ten darmowy kurs >>>
Znajdź mnie na:
