Patrycja Misiewicz

Kiedy jesteś bardzo świadoma samej siebie, masz jakieś plany i okazuje się, że potrzebujesz czegoś innego – potrafisz z nich zrezygnować.

Postanowiłam podążyć za tym, co było dla mnie konieczne po wielu trudnych doświadczeniach. Nie pokazywałam się w mediach społecznościowych. Nie dodawałam prawie niczego nowego do mojej twórczości. Tylko ja i… budowanie miłości do samej siebie. Dostrzeganie w głębi siebie wartości. Dobre samopoczucie z samą sobą, niezależnie od innych ludzi, zdarzeń i rzeczy.

Jeśli wolisz, nazwij to „jedną wielką praktyką zajmowania się swoim ciekawym życiem”. Jeśli do tej pory czytałaś albo słuchałaś moich treści – z pewnością wiesz, co mam na myśli. Męskie starania, związek pełniejszy życia i te sprawy.

Ostatnio rozkładałam to „zagadnienie” na czynniki pierwsze, testując, sprawdzając i prawdziwie praktykując, na samej sobie, co to naprawdę oznacza. Mam masę wniosków, pomysłów i porad, które stopniowo i z radością będę Ci przekazywać. Bo w tym wszystkim chodzi o coś znacznie głębszego. O coś, od czego zaczyna się prawdziwe spełnienie.

Odkrywając to, skupiłam się w pełni na sobie. Ale nie zrobiłam tego tylko dla samej siebie. To było bardzo intensywne doświadczenie. Kiedy je przeżywałam – regularnie pojawiałyście się w mojej głowie Wy i to, jak będę mogła Wam to przekazać. Jak to, co przeżywam, będzie mogło Wam pomóc. Jak to, czego się dowiecie, wpłynie na życie każdej z Was. ❤️

Wierzę, że pomogę. Że coś się zmieni. Że życie wielu kobiet nie będzie już takie, jak wcześniej. A największą wiarę mam w Was. To, czego dokonujecie, jest nieprawdopodobne, uskrzydla mnie samą i daje jeszcze więcej siły, do dokonywania „niemożliwego”. Jestem z Wami i wspieram Was całym sercem. ❤️

Patrycja ❤️

 

Zrób dla siebie coś dobrego i zapisz się na ten darmowy kurs >>>

 

Znajdź mnie na:

 

 

POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ >>>

1/5 - (1 vote)