NAJLEPSZY SPOSÓB NA BYCIE POŻĄDANĄ PRZEZ MĘŻCZYZNĘ
Nowe ubrania? Mocniejszy makijaż? Wystawna kolacja składająca się z kilku wykwintnych dań? Niektóre kobiety po prostu mają to już w sobie i nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Inne próbują wszystkiego, a i tak nie mogą tego osiągnąć.
Zaciekawiona?
Zacznę od tego, skąd wziął się pomysł na ten wpis. Czytałam pewną książkę, która po prostu mnie wkurzyła. Nie dotrwałam z czytaniem do końca. Jakoś tak była dość nudna i irytująca, przynajmniej dla mnie. Sięgnęłam po nią, bo wywnioskowałam, że może przydać się mi, a także innym kobietom, którym chcę pomóc. To taka typowa książką o związkach, tylko że z takiego “terapeuckiego” punktu widzenia. Nie uznaję oczywiście czegoś takiego, bo według mnie najskuteczniejszy jest rozwój danej osoby, a nie wciąganie partnera w terapię. Uznałam jednak, że może okazać się pomocna, ponieważ poruszała kwestię więzi emocjonalnej.
W każdym rozdziale były zamieszczone do bólu nudne ćwiczenia, aby przerobić je z partnerem. I wiesz co, pomyślałam o takiej kobiecie jak Ty, czy ja. Zastanowiłam się nad kilkoma sprawami. Po pierwsze: czy kobietom chciałoby się odpowiadać sobie na tyle pytań i jeszcze zadawać je mężczyźnie? Mi z pewnością nie. Po drugie: czy istnieje na świecie mężczyzna, który nie wpadłby w szał, gdyby kobieta wciągała go w dogłębne analizy związku? Ja bym wpadła, gdybym była mężczyzną. Po trzecie: czy nie lepiej upraszczać i ulepszać swoje życie, zamiast je komplikować? Według mnie proste rozwiązania są najlepsze.
Ja uznaję proste zasady do wszystkich sfer życia. To co proste, jest skuteczne i daje najlepsze efekty. Najlepsze metody, to najprostsze metody. Po co komplikować sobie życie? Jeśli masz wielki problem – zastosuj coś prostego i zobaczysz, że wymyślne sposoby nie byłyby potrzebne. Wręcz pogłębiałyby ten problem. To właśnie tylko ta prostota byłaby w stanie uratować sytuację.
Stosunek do siebie
Wracając do książki – dotarłam do rozdziału, w którym była poruszona kwestia seksu. Wypowiedzi kobiet, które były tam przedstawione, ukazywały znikome poczucie ich własnej wartości. Aż nie mogłam tego czytać. Nie podobają im się ich ciała. Nie potrafią zareagować z pewnością siebie na perwersyjny komplement. Potrzebują od mężczyzny rozczulania się nad ich wadami. A w tej książce nie było niczego na temat tego, że to właśnie stosunek tych kobiet do samych siebie jest problemem! Zamiast tego było o tym, że mężczyźni się nad nimi nie rozczulają, a powinni!
Ja rozumiem, że kobiety to wrażliwe istoty (sama jestem wysoko wrażliwą osobą), jednak jeśli sama sobie nie będziesz w stanie zapewnić miłości – drugi człowiek nie będzie w stanie Ci tego stworzyć. Możesz być uradowana tym, że ktoś łaskawie zechciał Cię pokochać, ale w środku nie będziesz tak całkowicie pełna. Kluczem do tego, by kobieta była spełniona i szczęśliwa jest jej stosunek do samej siebie. Jeśli kochasz siebie – inni także mogą Cię pokochać.
Kobiety powinny być silne w takim sensie, by widziały swoją wartość! A według tej książki, najpierw powinnaś użalać się nad swoim losem, żeby seks mógł być naprawdę dobry.
Jeśli będziesz na tyle pewna siebie, by z ogromną radością i otwartością uprawiać świetny seks z mężczyzną – uwierz mi, że zbliży się do Ciebie. Nie musisz najpierw rozmawiać z nim godzinami o tym, co oboje odczuwacie w swoich głębiach. Chociaż rozmowa skupiałaby się raczej tylko na Tobie, bo mężczyźni nie lubią się uzewnętrzniać. Według mnie lepiej działa ogromne poczucie własnej wartości, kochanie siebie i otwartość. I taki sposób sam naturalnie wywołuje to, że Twój mężczyzna chce zbudować z Tobą głębszą więź.
Na czym się skupić?
Chcę Ci to dokładniej wytłumaczyć. Najdalej zajdziesz w swoim życiu i w związku, kiedy to na zmianie samej siebie się skupisz. Nic Ci nie dadzą dogłębne analizy i terapie dla Twojego związku, kiedy będziesz dalej taką samą kobietą, jaką jesteś. Aby nastąpiła zmiana, trzeba zmienić najpierw siebie. Kiedy rozwijasz siebie i dowiadujesz się, na przykład, jak w końcu czuć się dobrze we własnej skórze, to właśnie wtedy Twój związek się zmienia. To wtedy Twój mężczyzna zaczyna Cię pragnąć.
Co Ci ze “złotych rad”, które każą Ci bawić się w terapeutkę? Naprawdę, o wiele prostsze i skuteczniejsze jest popracowanie nad sobą, by nie być ciągle ofiarą swojego życia i związku. Nie mówię tutaj o przesadnej niezależności w stylu: “Nikogo do szczęścia nie potrzebuję!”. Możesz potrzebować drugiego człowieka i to bardzo. Potrzebować tego, by się Tobą zaopiekował i okazał Ci współczucie. Jednak tak samo, jako odrębny człowiek, potrzebujesz samej siebie. W takim sensie, by czuć się świetnie ze sobą i umieć o siebie zadbać!
Kobieta jest pożądana przez mężczyznę wtedy, kiedy pokazuje mu, że nie potrzebuje go do tego, by czuć się wartościową osobą! Ma klasę i nie potrzebuje jego ciągłych zapewnień i rozczulania się nad sobą, byle tylko on zechciał zobaczyć w niej kogoś wartościowego, bo ona czuje się nikim. Taka droga prowadzi co najwyżej do nudnego związku, a w nim oczywiście umęczonego mężczyzny.
Jeśli chcesz mieć jakikolwiek wpływ na mężczyznę – osiągniesz go zmieniając siebie. Mogę Cię zapewnić, że nie stanie się tak dzięki wspólnym ćwiczeniom. Stanie się tak dzięki temu, jak Ty będziesz na niego działać dzięki temu, jaka JESTEŚ.
To na sobie musisz się skupić. Jeśli chcesz innych efektów – to swoje zachowanie musisz zmienić. Ty się zmieniasz i rozwijasz – Twój związek staje się lepszy, bo mężczyzna dostaje coś innego i może reagować inaczej. Dlatego marsz do kochania siebie, bo zdenerwuję się i na Ciebie!
Tylko… jak to zrobić?
Podam Ci kilka pomysłów na „kochanie siebie”. Lepiej zrozumiesz, co to oznacza, kiedy sama tego spróbujesz. Możesz zacząć od drobniejszych rzeczy, np. wybieranie się ze sobą do kina, kupienie sobie kwiatów, ubranie się najpiękniej jak potrafisz. Na głębszym poziomie może to być ćwiczenie stawiania samej siebie na piedestale w swoim życiu. Zrób to, co Ty chcesz zrobić. Zauważ to, co jest w Tobie piękne. Doceń w końcu swoją twarz albo ciało. Jeśli ktoś sprawi Ci przykrość – miej gdzieś tą osobę, ważne że Ty jesteś ze sobą i kochasz siebie. Jeśli zachowasz się źle, zaakceptuj swoje błędy. Powiedz samej sobie, że siebie kochasz.
Kiedy poczujesz się dla siebie naprawdę ważna, staniesz się zupełnie inną kobietą. Będzie emanowała od Ciebie klasa i szacunek do samej siebie. A od tego jest już o wiele prostsza droga do zawrócenia mężczyźnie w głowie.
Zapisz się na bezpłatny kurs online: „Co Sprawia, że Mężczyźni Starają się Bardziej?”.
Znajdź mnie na:
