Prosta Zasada Kobiet, Które Są Szczęśliwe w Swoich Związkach
Postawa sprytnej kobiety brzmi: Nie oczekuj. Obserwuj. I wyciągaj wnioski.
“Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań, nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice” – Friedrich Hebbel
Ten cytat zainspirował mnie do napisania czegoś na temat oczekiwań wobec mężczyzny. Wiele kobiet oczekuje, że ich partnerzy będą się w określony sposób zachowywać albo będą dla nich robić dokładnie to, czego one chcą.
Później takie kobiety czują się rozczarowane, skrzywdzone i nieszczęśliwe, kiedy mężczyźni nie robią takich rzeczy (a Ty masz o siebie dbać i dążyć do swojego szczęścia!). Tutaj właśnie sprawdzają się słowa tego cytatu.
Prawdopodobnie on nie obiecywał Ci, że będzie robił te rzeczy, a Ty ich oczekujesz. A nawet, jeśli zobowiązywał się do czegoś i tego nie spełnił, to mogły to spowodować właśnie nadmierne oczekiwania wobec niego. Mógł tak powiedzieć tylko dlatego, by mieć spokój.
Jednak chyba nie na tym Ci zależy, prawda?
Wolałabyś, by on naprawdę chciał coś zrobić. By było po nim widać prawdziwą chęć i staranie. By rzucało się w oczy to, że naprawdę jest takim człowiekiem.
Nie oznacza to, że od teraz masz przestać o cokolwiek prosić i odczuwać potrzebę, by Ci pomóc albo zachować się wobec Ciebie w określony sposób. Zmierzam do czegoś innego.
Rozluźnij się, bo nie musisz czegokolwiek od niego oczekiwać. Po prostu obserwuj, jaki jest wobec Ciebie, co Ci daje i wyciągaj dla siebie wnioski. Możesz skupiać się na swoim życiu i być dla niego kochająca, ale nie musisz stawiać mu wymagań (co nie oznacza, że masz przestać być kobietą wymagającą pod względem swoich standardów).
Lepiej doprowadzić do sytuacji, w której
on sam stwierdzi, że musi Ci coś od siebie dać. Będzie chciał to zrobić dlatego, że na to zasługujesz. Dlatego, że jesteś dla niego najwspanialszą kobietą. Dlatego, że chce widzieć uśmiech na Twojej twarzy.
Spróbuj od niego nie oczekiwać, że będzie się zachowywał dokładnie tak, jak chcesz. Możesz zamiast tego zrobić coś, co sprawi, że sam zapragnie być lepszy i zwróci uwagę na Twoje potrzeby. Jak? Nie naciskaj. Nie stawiaj wymogów. A także nie każ mu z czegoś rezygnować. Po prostu ciesz się swoim życiem i kochaj go, a przy tym obserwuj, jaki jest. Kiedy zachowa się brzydko – uszanuj siebie i się odsuń. Kiedy zachowa się ładnie – ciesz się związkiem.
Pamiętaj, że nie chodzi w tym o to, by przesadzać w jedną stronę i absolutnie rezygnować z mówienia o swoich potrzebach. Bądź ich świadoma i twardo się ich trzymaj. Do tego utrzymaj równowagę. Zwłaszcza, jeśli do tej pory poświęcałaś swój czas na smucenie się tym, jak mało dostajesz, zamiast na cieszenie się swoimi odrębnymi zajęciami.
O wiele więcej zdziałasz poprzez
skupienie się na swoim życiu i byciu szczęśliwą, niż poprzez bycie niemiłą, zgorzkniałą i narzekającą na to, czego nie masz. Kiedy będziesz po prostu kochającą i czułą kobietą, która jednocześnie szanuje siebie i ważniejsze jest dla niej jej życie i rozwój, a nie wymagania stawiane mężczyźnie – dasz mu szansę zauważyć, jak wspaniałą osobę ma obok siebie. To sprawi, że nie będziesz musiała od niego czegoś oczekiwać. Będąc przy Tobie sam zacznie odczuwać potrzebę, by stawać się lepszym. 💗
Napisz w komentarzu, jak to wygląda u Ciebie: często oczekujesz, czy przebiegle obserwujesz? I czy chciałabyś to zmienić?
Zrób dla siebie coś dobrego i zapisz się na ten darmowy kurs >>>
Znajdź mnie na:
