Miłość jest kwestią Twojego wyboru.
Tak naprawdę to Twój wybór, kiedy decydujesz się kogoś kochać. Dokładniej chodzi mi tutaj o ten stan, kiedy fascynacja i zauważanie tylko dobrych stron drugiego człowieka przemija. I kiedy zaczynasz widzieć, kim on naprawdę jest. Miłość polega na tym, że wybierasz tego człowieka razem z wszystkim, co jest jego częścią: wady, zalety, potknięcia, sukcesy, złe i dobre nawyki.
Kiedy przestajesz widzieć tylko to, co piękne i dobre, masz wybór: albo zakochać się w kimś innym, albo postanowić, że właśnie z tym człowiekiem chcesz nauczyć się żyć w związku.
Jeżeli widzisz problemy w swoim związku nie oznacza to, że nie ma sensu dalej w nim trwać. Problemy to obszary, którym trzeba poświęcić więcej swojej uwagi, bo nie działają tak, jak powinny. Wszystko sprowadza się jedynie do wyboru tego, z kim chcesz być. Wiesz dlaczego? Słyszałam, że bardzo często zdarza się tak:
Mężczyzna jest w nowym, poważnym związku z kobietą. Zauważa, że pojawiają się w nim problemy, które postanawia rozwiązać. Udaje się do terapeuty, psychologa – w każdym razie kogoś, kto pomoże mu rozwiązać problem. Poznaje sposób na to, jak sobie z nim poradzić, stosuje go u siebie i… problem rozwiązany. On i jego kobieta w końcu lepiej się dogadują i jest między nimi więcej zrozumienia i miłości. Wiesz, co mówi do człowieka, który zdradził mu co zrobić?
„Miałem taki sam problem w poprzednim związku. Nie spodziewałem się, że w kolejnym będzie tak samo. Kocham moją kobietę, ale gdybym zastosował to w poprzednim związku, nie doszłoby do rozstania”.
Miłość, to wybór. Wybór, czy chcesz być dalej w związku. Wybór między tym, czy chcesz nad nim pracować i pielęgnować go jak delikatny kwiat, czy nie chcesz tego robić. Wybór między włożeniem odrobiny wysiłku w to, by uczucie łączące dwoje ludzi mogło przetrwać.
Zapisz się na bezpłatny kurs online: „Co Sprawia, że Mężczyźni Starają się Bardziej?”.
Znajdź mnie na:
