MAŁY SZCZEGÓŁ WYRÓŻNIAJĄCY KOBIETY W WYMARZONYCH ZWIĄZKACH
Rozszerzenie do tematu o tym, że powinno się czasami powiedzieć „Mam to gdzieś”, do którego możesz przejść klikając tutaj. A chodzi w nim o swobodniejsze podejście do zdarzających się sytuacji, nie przywiązywanie do nich takiej wagi i nie przypisywanie im wielkiego znaczenia. Jeśli to robisz, to wtedy czujesz coraz większe napięcie. Z tego wpisu dowiesz się, jaki jest mały szczegół wyróżniający kobiety, które mają udane związki.
W tym momencie chcę się czymś z Tobą podzielić. Kiedy zaczynałam rozumieć, o co chodzi z rozwijaniem siebie a także o co chodzi w związkach, to coś zauważyłam. Większość kobiet, kiedy widzi obraz wspaniałego i spełnionego związku (np. w filmie), nieśmiało marzy o tym, by też w takim być. To jest pierwszy poziom i niewiele kobiet rzeczywiście osiąga takie rezultaty samymi marzeniami.
Trochę wyżej jest dokładniejsze określenie, że tego właśnie chcesz: jesteś na coś zdecydowana i wiesz, że jest to coś dobrego, co do Ciebie pasuje. Jesteś nieco bardziej zdeterminowana do tego, by coś zrobić w tym kierunku.
Kolejny „stopień wtajemniczenia” jest wtedy, kiedy jasno określiłaś, czego chcesz, ale dodatkowo masz wiedzę na temat tego, co zrobić, aby znaleźć się w takim miejscu,w jakim chcesz. Również stosujesz się do tego, by sięgać po swoje pragnienie i masz wrażenie, że robisz wszystko tak, jak powinnaś. I że właśnie to odróżnia Cię od większości kobiet, które nie dostają tego, czego chcą.
Jednak przed chwilą, kiedy jeszcze nawet nie zaczęłam pisać tego wpisu dotarło do mnie, że jest jeszcze jedna mała rzecz. Rzecz, która pojawia się bardzo rzadko i na której „wykładają się” nawet osoby świetnie przygotowane do osiągnięcia tego, czego chcą, bo zapominają o jednym małym szczególe. Tym szczegółem jest „odpuszczenie sobie” i wyluzowanie: brak napięcia, przymusu i przesadnych wymagań wobec samej siebie.
Kiedy dana osoba wie, czego chce i jak to osiągnąć, a i tak często nie układa jej się w życiu tak, jak tego chciała, to dlatego, że desperacko tego potrzebuje. Boi się, że nie będzie wieść takiego życia, jakiego chciała. Boi się, że może stracić możliwość posiadania czegoś pięknego. To zabawne, że w momencie, kiedy przestaje się aż tak bardzo przywiązywać do swojego pragnienia (co nie oznacza, że przestaje działać i nad nim pracować), to właśnie wtedy niespodziewanie wszystko zaczyna układać się po jej myśli.
Działanie za zasłoną rozpaczliwego „chcę” frustruje Cię i czujesz coraz większe napięcie. W jaki sposób masz zrobić coś, co skutecznie wpłynie na poprawę Twojego życia, skoro ciągle jesteś spięta? Rozluźnij się. Nie spoglądaj tęsknie na idealne pary płacząc w duchu i myśląc: „Tego chcę! Chcę tak mieć!”. Zamiast tego spoglądaj na nie czując i myśląc, że ZASŁUGUJESZ na to, aby tak żyć. Zasługujesz na to, by mieć udany związek. Zasługujesz na to, by być pożądaną i adorowaną. Powiedz sobie: „Zasługuję na tak piękny i ekscytujący związek”. Jesteś wtedy rozluźniona i możesz robić to, co sprawi, że rzeczywiście znajdziesz się w takim właśnie związku.
Zapisz się na bezpłatny kurs online: „Co Sprawia, że Mężczyźni Starają się Bardziej?”.
Znajdź mnie na: